Kilka luźnych myśli, jeden dobry pomysł, szczypta szczęście, kilogram zaangażowania, kilka intensywnych wieczorów, dwie zwariowane Babeczki i 13 fantastycznych Kobiet - czyli nic innego jak przepis na Be Beauty czwarte spotkanie Olsztyńskich Blogerek. Mamy nadzieję, że domyśliłyście się, że Babeczki to my, a nie te co to w papilotkach z papieru hasają na paterach, a potem w boczki i inne elementy kochanego ciałka wskakują :)
15 listopada w zimną, mokrą i ogólnie mało atrakcyjną sobotę porwałyśmy się z motyką na słońce - czyli mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zorganizowałyśmy spotkanie blogowe - zaprosiłyśmy 13 jak już wcześniej pisałyśmy fantastycznych, trochę zwariowanych Blogerek. Nie, nie było to spontaniczne spotkanie - nie wrzuciłyśmy na ścianę info i już - nie, coś tu nie gra - dokładnie tak zrobiłyśmy. Z tą tylko różnicą, że zanim wrzuciłyśmy informację to pracowałyśmy, główkowałyśmy nad tym jak umilić Blogerkom czas.
A gdy już wszystko miałyśmy gotowe to zaprosiłyśmy 13 uczestniczek nad brzeg jeziora Krzywego (czy też Ukiel) do urokliwej Hangloose Caffe. I tak z widokiem na jezioro oddawałyśmy się rozkoszom ducha i ciała :)
Była pyszna kawa, obłędna szarlotka z ziołami, przepyszne (oby dietetyczne) ciasteczka i mini kanapeczki - to dla ducha :), a dla ciała były wykłady, prezentacje i plotki.
Na pierwszy ogień poszła Kasia z StudioBRA - cudowna Kobieta, która pokazuje, że biust można pokochać, że można go nosić tam, gdzie nosić się go powinno i że biust MOJE DROGIE ściąga się z pleców. Zaskoczone - my też byłyśmy, ale okazuje się, że polskie standardowe 75C nie istnieje, nosimy 60E, 65G i nie zakładamy przy tym namiotu i ramiączka mogą być cienkie a miseczki koronkowe - nic tylko POKOCHAĆ swój biust.
Jeżeli jeszcze nie wiecie to Kasia jest Brafiterką i pomaga nosić się z dumą, nie chować się za szerokimi swetrami, bluzkami, pokazuje jak się wyprostować i z dumą kroczyć z swoim E, F, G i nawet H - oczywiście najpierw ściągniętymi z pleców.
Gdy już ochłonęłyśmy, a nasze rozbiegane oczy przestały biegać po arsenale koronek, fiżbin, haftek jakie przywiozła ze sobą Kasia przyszła pora na Bartka z Akademii Zdrowia. Z Bartkiem oczywiście rozmawiałyśmy o tym co zrobić aby ta pyszna szarlotka, ciasteczka, kanapeczki, i kawka nie poszły Nam w boczki, czyli jak ćwiczyć, ile ćwiczyć gdzie, kiedy i o której, a najlepiej z kim ćwiczyć.
Były plotki, rozmowy - był nawet pokaz iluzjonisty - Żurnalistka próbowała rozgryźć sztuczki, aż została z kawałkiem plastiku w ręku :) ot taka sztuczka.
A żeby nie było, że tylko jadłyśmy, słuchałyśmy i plotkowałyśmy to miałyśmy także okazję powrócić do lat dzieciństwa (ja na pewno miałam) i gazować, pić i znowu gazować. Pamiętacie takie cudo techniki głębokiego PRL jak syfon? Nie, to nic nie szkodzi, bo teraz jest coś znacznie lepszego, ładniejszego i można zobaczyć jak się robi gazowaną wodę - mowa o ekspresie Soda Stream. Głównie to dzieciaki korzystały, robiły zawody i degustację poszczególnych smaków gazowanej wody - hitem spotkania była gazowana woda o smaku coli. No dobra czas się przyznać, nie tylko dzieci gazowały - ja degustowałam razem z nimi. W tajemnicy Wam powiem, że się zakochałam w wodzie o smaku limonki :).
To było czwarte spotkanie Olsztyńskich Blogerek, w nowym składzie drugie i wiecie co sprawia, że mamy ochotę zorganizować kolejne - to, że słyszymy, czytamy, że jest atmosfera, nie ma zacięcia i że w takim gronie wypić kawę to dobrze zainwestowany czas. Także będziemy dalej się dwoić i troić przy organizacji kolejnych spotkań.
Dziękujemy Uczestniczkom, Sponsorom i Partnerom - dzięki Wam było tak fajnie.
Organizatorki:
- Ola rodzinkazinnegoswiata.pl
- Sylwia julkaijejmiejscenaziemi. blogspot.com
Uczestniczki:
- Monika z http://zurnalistka.blogspot. com
- Ania z www.dziecieceklimaty.pl
- Asia z notosruu.blogspot.com
- Karolina z bryndalskiswiat.blogspot.com
- Kasia z www.katiuszka1988.blogspot.com
- Agnieszka z zmotylemnadloni.blogspot.com
- Ilona z panirolnik.blogspot.com
- Ania z anibarpiomar.blogspot.com
- Magda z www.magdalenasulwinska.pl
- Edyta z http://weekendowa-kuchenka. blogspot.com
Były plotki, rozmowy - był nawet pokaz iluzjonisty - Żurnalistka próbowała rozgryźć sztuczki, aż została z kawałkiem plastiku w ręku :) ot taka sztuczka.
A żeby nie było, że tylko jadłyśmy, słuchałyśmy i plotkowałyśmy to miałyśmy także okazję powrócić do lat dzieciństwa (ja na pewno miałam) i gazować, pić i znowu gazować. Pamiętacie takie cudo techniki głębokiego PRL jak syfon? Nie, to nic nie szkodzi, bo teraz jest coś znacznie lepszego, ładniejszego i można zobaczyć jak się robi gazowaną wodę - mowa o ekspresie Soda Stream. Głównie to dzieciaki korzystały, robiły zawody i degustację poszczególnych smaków gazowanej wody - hitem spotkania była gazowana woda o smaku coli. No dobra czas się przyznać, nie tylko dzieci gazowały - ja degustowałam razem z nimi. W tajemnicy Wam powiem, że się zakochałam w wodzie o smaku limonki :).
To było czwarte spotkanie Olsztyńskich Blogerek, w nowym składzie drugie i wiecie co sprawia, że mamy ochotę zorganizować kolejne - to, że słyszymy, czytamy, że jest atmosfera, nie ma zacięcia i że w takim gronie wypić kawę to dobrze zainwestowany czas. Także będziemy dalej się dwoić i troić przy organizacji kolejnych spotkań.
Dziękujemy Uczestniczkom, Sponsorom i Partnerom - dzięki Wam było tak fajnie.
Organizatorki:
- Ola rodzinkazinnegoswiata.pl
- Sylwia julkaijejmiejscenaziemi.
Uczestniczki:
- Monika z http://zurnalistka.blogspot.
- Ania z www.dziecieceklimaty.pl
- Asia z notosruu.blogspot.com
- Karolina z bryndalskiswiat.blogspot.com
- Kasia z www.katiuszka1988.blogspot.com
- Agnieszka z zmotylemnadloni.blogspot.com
- Ilona z panirolnik.blogspot.com
- Ania z anibarpiomar.blogspot.com
- Magda z www.magdalenasulwinska.pl
- Edyta z http://weekendowa-kuchenka.
Bardzo Wam dziękuję za możliwość uczestniczenia. A tak mniej formalnie mówiąc, było bardzo miło, dzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny blog :) Polecam wszystkim
OdpowiedzUsuń